Wizyta u lekarza bywa czasem nieprzyjemna. Oczywiście wszystko zależy od problemu, z którym się borykamy, ale ogólnie rzecz biorąc, szpitale nie są miejscem, w którym chcielibyśmy się znaleźć, chyba że chodzi o tak radosne wydarzenie, jak narodziny dziecka.
Ludzie opowiadają o „niezręcznych” spotkaniach z lekarzami i choć niektóre z nich są nieprzyjemne, są też takie, które są po prostu zabawne.
1. Niezwykły stan niebieskich rąk pacjenta okazał się niebieskimi dżinsami

Nie ja, ale mój współlokator poszedł do lekarza, ponieważ miał sine ręce. Urodził się przedwcześnie i zawsze miał fatalne krążenie. Idzie więc do lekarza, która jest tak zaskoczona tym, co się dzieje, że dzwoni, aby skonsultować się z innymi lekarzami.
Wraca do sali z wacikami nasączonymi alkoholem i sinica zaczyna znikać. Najwyraźniej nie wyprał swoich nowych dżinsów, a atrament nadal ścierał się z jego rąk za każdym razem, gdy wkładał je do kieszeni.

Przeszedłem badania lekarskie i zapomniałem założyć bieliznę. Zawsze chodzę bez majtek, chyba że mam na sobie krótką sukienkę, więc kiedy lekarz powiedział mi: „Proszę założyć fartuch, ale nie zdejmować stanika i majtek”, zrobiłam facepalm.
Kiedy podniósł fartuch, aby zbadać mój brzuch, zaczerwieniłam się i powiedziałam: „Nie noszę bielizny”, na co on odpowiedział mi dziwnym spojrzeniem.
3. Kaszel zamienia się w odbijanie

Kiedy grałem w piłkę nożną, musiałem przejść badania lekarskie. Byłem wtedy dość młody. Kiedy lekarz kazał mi odwrócić głowę i zakaszleć, spanikowałem, ponieważ od dawna nie kaszlałem, i zamiast tego zwymiotowałem.
4. Lekarze kłócili się o krótką kończynę

Moja lewa noga jest nieco krótsza od prawej (o około 1,5 cm, więc nic specjalnego), a kiedy byłam młodsza, musiałam zgłosić się do specjalisty, ponieważ miałam również skoliozę.
Lekarz był starszy, Niemiec, a z nim pracowało trzech stażystów: jeden z RPA, jeden z Meksyku i jeden z Chin.
Po wykonaniu zdjęć rentgenowskich niemiecki lekarz wrócił i poinformował mnie, że moja prawa noga jest krótsza od lewej, wskazując na przesunięcie biodra na zdjęciu rentgenowskim. Poprawiłem go, ale on nalegał, że moja prawa noga jest krótsza.
Południowoafrykańczyk stanął w mojej obronie i wskazał, że patrzył na zdjęcie rentgenowskie tyłem do przodu. Niemiecki lekarz nie uwierzył i ich spór rozgorzał tak bardzo, że lekarze z Meksyku i Chin odeszli.
Miałem wtedy około pięciu lat. Obok naszego domu było duże pole, na którym jeździliśmy z dwoma starszymi braćmi na mini motocyklu. W końcu miałem wypadek na motocyklu i mocno skaleczyłem nogę.
Zabrano mnie do lokalnego lekarza, żeby założył mi szwy. Zdjął mi moje małe spodnie, a ja nie miałem na sobie bielizny. Dwadzieścia lat później nadal mam bliznę na nodze. A brak bielizny do dziś jest popularnym żartem w naszej rodzinie.
6. John Cusack, powiadasz?

Kilka lat temu zachorowałem na grypę. Żona zawiozła mnie do całodobowej kliniki pogotowia ratunkowego niedaleko naszego domu. Dyżurujący lekarz miał około 30 lat i był całkiem przystojny.
Moja żona była w recepcji, a ja byłem z lekarzem w pokoju dla pacjentów, kiedy lekarz zwrócił się do mnie i powiedział: „Wyglądasz jak John Cusack” (co faktycznie miało miejsce).
Powiedziałem jej, że ciągle to słyszę, ale ona powtarzała to i jej słowa zaczęły brzmieć przerażająco. Leżałem więc na łóżku, starając się z całych sił nie stracić przytomności, a lekarz zaczął bawić się moimi włosami i mówić o Johnie Cusacku, aż weszła moja żona.
7. Błąd w rozmowie z dzieckiem: humorystyczny komentarz położnika

Kiedy byłam ostatnio w ciąży z córką, byłam u mojego położnika na badaniu miednicy mniejszej. Po tym, jak usiadłam na strzemionach, lekarz zbadał moją pochwę i powiedział: „Och, wszystko będzie dobrze, jeśli urodzisz duże dziecko; jest tu wystarczająco dużo miejsca”.
Jestem pewna, że miała na myśli to, że mam szerokie miednice i nie będę miała problemów z porodem naturalnym, ale usłyszałam coś zupełnie innego.
8. Uwaga zamienia się w komplement

Miałam dziesięć lat, kiedy trafiłam na pogotowie z pękniętym wyrostkiem robaczkowym. Nie potrafili zdiagnozować mojego problemu i wysłali mnie na lewatywę. Lekarz wykonywał swoją pracę. Powiedziałem: „Jest pan chyba najmniej popularnym lekarzem w tym szpitalu”. Odpowiedział: „Nie dostaję zbyt wielu podziękowań”.
9. Niezręczne spotkanie z atrakcyjnym lekarzem

Cóż, nie było to aż tak krępujące, ale był to prima aprilis i tuż przed pójściem na zajęcia postanowiłem skorzystać z toalety. Ku mojemu zdziwieniu papier toaletowy był całkowicie czerwony.
W tym momencie już oszalałem z chęci pójścia do lekarza, myśląc, że krwawię z odbytu. Udaję się do kliniki pogotowia ratunkowego i płacę 100 dolarów. Bardzo atrakcyjna lekarka każe mi się pochylić, żeby obejrzeć pośladki. To była dla mnie najbardziej niezręczna część.
Powiedziała, że najprawdopodobniej wszystko jest w porządku, skoro nie czułem bólu. Godzinę później siedzę w domu i zastanawiam się, czy nie umrę. Zdałem sobie sprawę, że poprzedniego wieczoru mocno się upiłem, zapaliłem i zjadłem całą paczkę ostrych chipsów. Okazuje się, że po zjedzeniu takiej paczki kupka staje się czerwona.
10. Receptory smakowe!?

Bolało mnie gardło i kiedy próbowałam dokładnie obejrzeć je w lustrze, zauważyłam duże różowe plamy na całej tylnej części języka.
Przez cały tydzień martwiłem się tym, zastanawiając się, co to jest i dlaczego nie znikają, aż moja mama tak się zaniepokoiła, że poszła ze mną do lekarza.
Po obejrzeniu mojego gardła i języka powiedział, że to, co widziałem, to moje receptory smaku. Nigdy nie widziałem, żeby mój lekarz, niezwykle stoicki człowiek, uśmiechał się tak szeroko. Moja rodzina nigdy nie pozwoli mi się z tym pogodzić.
11. Nieudany puk sprawił, że lekarz zaczął się zastanawiać

Poszłam do lekarza, gdy byłam w około ósmym miesiącu ciąży. W tym czasie miałam BARDZO silne wzdęcia i gdy próbowałam je powstrzymać, po pewnym czasie stawało się to bolesne.
Kiedy siedziałam w gabinecie lekarskim, poczułam, że muszę pierdnąć. Powstrzymywałam się przez jakiś czas, myśląc, że jeśli to zrobię, to lekarz zaraz wejdzie. Minęło piętnaście minut i nic się nie działo.
Wtedy postanowiłam to zrobić. Było to najmniejsze pierdnięcie, ale bardzo śmierdziało. Po trzydziestu sekundach wszedł lekarz i zapytał, co to za zapach.
12. Sprawa przybrała inny obrót

Kiedy skończyłem 30 lat, nagle stałem się hipochondrykiem. Wydawało mi się, że KAŻDA rzecz to rak lub coś gorszego. Kiedy poszedłem do lekarza na coroczne badania kontrolne, wspomniałem, że pojawiły się bóle w lewej części klatki piersiowej.
Zapytałem: „Wiem, że to rzadkość, ale czy to może być rak piersi?” (jestem mężczyzną, nawiasem mówiąc). Lekarz poważnie mnie zbadał, a następnie z powagą zapytał: „A czy podczas miesiączki ból jest silniejszy?”. Na tym moja hipochondria praktycznie się skończyła.
13. Niezręczna porażka z uściskami

Nie widziałam mojego lekarza od ponad roku, a on spotkał mnie przed gabinetem, zanim do niego weszłam. Rozłożył ręce, co mnie nieco zaskoczyło.
Zaczęłam się poruszać, aby go uściskać, ale on cofnął się nieco i dał mi do zrozumienia, że po prostu grzecznie gestykuluje, abym weszła do pokoju przed nim. Spuszczając głowę, wkroczyłam do pokoju.
14. Emocjonalna wizyta w szpitalu

Kiedy skierowano mnie na oddział nefrologiczny szpitala, miałam prawdziwy atak paniki. Płakałam przez całą godzinę, ponieważ nie chciałam poddać się badaniom. Co jest najciekawsze w tej historii? Miałam siedemnaście lat. Prawdopodobnie powinnam była bardziej uważać na lekcjach.
15. Moja kontuzja sportowa przerodziła się w zwykłą rozmowę

Nie jest to konkretny przypadek, ale często doznaję kontuzji sportowych, które bardzo bolą, dopóki nie pójdę do lekarza. Ale wizyta kończy się zwykłą rozmową, jak zawsze, kiedy idę do lekarza.
Mówię: „Jak to boli!”. Lekarz odpowiada: „A kiedy to robię, boli?”. Odpowiadam: „Nie”. Pomimo dodatkowej presji i pytań, niezmiennie odpowiadam, że nie boli mnie. Lekarz stwierdza: „Myślę, że wszystko będzie dobrze”.
16. Przypadkowo pocałowałam rękę lekarza

Zabrałam swojego syna (ma rok) do lekarza, aby zbadał go pod kątem infekcji ucha. Był zdenerwowany, gdy lekarz go badał. Przez cały czas trzymam go na kolanach, szepczę mu do ucha i próbuję uspokoić.
Kiedy lekarz zagląda mu do ucha, uspokajam syna, całując go w głowę. Niestety, lekarz właśnie położył tam rękę, aby utrzymać go w miejscu.
Delikatnie przyciskam usta bezpośrednio do jego ręki! Odsunęłam się, nie mówiąc ani słowa, i oboje udaliśmy, że nic się nie stało.
17. Od chichotania do gazów

Kiedy miałam czternaście lat, na mojej twarzy pojawiły się pryszcze i zaczęłam wyglądać jak ludzka pizza. Mama zabrała mnie do lekarza i wszystko zaczęło się normalnie.
Lekarką była starsza kobieta około pięćdziesiątki, wydawała się miła. Ale coś sprawiło, że się zdezorientowałem, kiedy zaczęła gestykulować ręką w kierunku swojego kroku, mówiąc: „Nie boli cię tutaj?”.
Pewnie domyślacie się, co się stało; mając poczucie humoru czternastolatka, zacząłem się tak mocno śmiać, że próbowałem się powstrzymać, kaszląc. Ale kaszel sprawił, że pierdnąłem.
18. Świąteczne hymny dodały radosnego akcentu do wizyty u ginekologa

Jestem studentką, więc zawsze umawiam się na wizytę podczas ferii zimowych. W tym sezonie w całym gabinecie rozbrzmiewają świąteczne piosenki.
Pod koniec wizyty nadszedł czas na badanie cytologiczne. Wchodzę na stół i szeroko otwieram usta, gdy chór zaczyna śpiewać „O, przyjdźcie wszyscy wierni”.
19. Dziwaczne krzesło dentystyczne, które sprawiło, że zaczęłam chichotać

Nigdy nie zrobiłam nic niezwykle wstydliwego, ale jest jedna rzecz, która niepokoi mnie podczas wizyty u dentysty. Nie mam nic przeciwko temu, żeby zajmowali się moimi zębami i potrafię znosić nieprzyjemne doznania, zadrapania i tym podobne.
Problem polega na tym, że kiedy dentysta/higienista porusza dźwignią fotela, podnosi się on małymi skokami. Nie mogę nic na to poradzić, więc zaczynam chichotać. Wiem, że było to urocze, kiedy miałem sześć lat, ale teraz mam dwadzieścia sześć i wyglądam bardzo dziwnie.
20. Konsekwencje usunięcia zębów mądrości

Byłam pod narkozą po usunięciu zębów mądrości. Kiedy czekałam na swoją kolej w niezbyt pustej poczekalni, mgliście pamiętam, że widziałam kogoś innego z kupką gazy zwisającą z ust; widząc to, zaczęłam się z niego śmiać.
Oczywiście moja przyjaciółka przyszła i zobaczyła, jak śmieję się z siebie w lustrze. Mój przyjaciel zapytał administratora, czy wszystko ze mną w porządku, na co ona odpowiedziała: „O tak, jest w takim stanie już od ponad pięciu minut”.
21. Dzień, w którym „pryszcz” zajął centralne miejsce

Miałem mały guzek na brodzie. Pomyślałem, że to może być pryszcz. Trzymał się tam kilka miesięcy, więc zdenerwowałem się i poszedłem do lekarza.
Patrzył na niego przez kilka sekund, a potem mocno ścisnął. Bardzo bolało. Okazało się, że to był pryszcz. Kiedy podskoczył, powiedział: „O rany! Uderzył o ścianę!”. Następnie, wskazując na ścianę, powiedział: „Później to zdezynfekujemy”.
22. Dziwny zapach

Użytkownik zdalny: Mój mąż zaczął bardzo brzydko pachnieć… To znaczy, NAPRAWDĘ. Zapisałam go na wizytę u urologa i postanowiłam pójść z nim dla wsparcia. Wszedł do gabinetu lekarza, a ten zamknął drzwi.
Po pięciu minutach lekarz wychodzi, a jego twarz rumieni się, gdy mnie widzi. Lekarz (ledwo powstrzymując śmiech): Pewnie będzie pani chciała wejść i sama zobaczyć.
Ja: „Doktorze, co się dzieje? Dlaczego się pan śmieje?”. W tym momencie wyszedł mój mąż. On: „Kochanie… Nie wiem, jak to powiedzieć… Ale zdradzałem cię”.
Jego słowa uderzyły mnie jak pociąg towarowy i poczułam, jak moje serce rozpadło się na kawałki. Patrzyłam na niego, szukając choćby jakichś oznak człowieka, którego, jak mi się wydawało, znałam, ale widziałam tylko nieznajomego. Lekarz, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, szybko się wycofał, pozostawiając nas w niezręcznej, przytłaczającej ciszy.
Stałam, czując się pusta, dopóki nie dotarła do mnie prawda o jego niewierności i przyczynie nagłej zmiany jego zapachu.
Zapach ten był spowodowany chorobą weneryczną, którą zdiagnozował u niego lekarz, a on wiedział, że ja jej nie mam, więc zdrada była oczywista. Ten dzień otworzył mi oczy na wszystko.

Czy kiedykolwiek spotkałaś się z niezręczną sytuacją podczas wizyty u lekarza?