Zawsze byłam fanką Sally Field. Ona jest legendą i naprawdę utalentowaną aktorką. W trakcie swojej bogatej kariery 76-letnia aktorka przeżyła wiele ekranowych romansów.

Dlatego miała na swoim koncie całkiem sporo ekranowych pocałunków. Niedawno zdradziła, który z nich był najbardziej nieudany, choć początkowo nie chciała przyznać, z kim dokładnie.
Uznawana za jedną z najbardziej wszechstronnych i utalentowanych aktorek swojego pokolenia, Sally Field może patrzeć wstecz na fantastyczną karierę w Hollywood. Oczarowała nas ikonicznymi rolami w licznych filmach i serialach telewizyjnych.
Na przykład nigdy nie zapomnę jej niezapomnianej gry w Stalowych magnoliach i sceny pogrzebu. Sally doskonale oddała emocje kobiety targanej miłością, rozczarowaniem, gniewem i stratą.
Ale oczywiście jest również znana ze swoich ról w takich kultowych produkcjach jak Gidget, The Flying Nun, Smokey and the Bandit, Forrest Gump, Pani Doubtfire czy Erin Brockovich.
Sally urodziła się w rodzinie związanej z show-biznesem klasy pracującej w Pasadenie w Kalifornii.

Sally Field podczas nagrania „The Bill Boggs Show” — 1 listopada 1977 roku w Nowym Jorku, USA.
(zdjęcie: Ron Galella / Ron Galella Collection via Getty Images)
Jednak jej dzieciństwo dalekie było od bajki. W swoich pamiętnikach Sally pisała, że ojczym robił jej bardzo krzywdzące rzeczy, a w wieku 17 lat poddała się potajemnej aborcji.
Mimo tego okazała się niezwykle wspaniałą, skromną osobą.
Dziś Sally wciąż regularnie pracuje.
W 2020 roku zagrała Janice w serialu Dispatches From Elsewhere.
W 2022 roku wcieli się w Jessie Buss w popularnym serialu Winning Time: The Rise of the Lakers Dynasty, opowiadającym o zawodowym i prywatnym życiu drużyny Los Angeles Lakers w latach 80.
Dlatego, biorąc pod uwagę jej aktywność, nic dziwnego, że Sally od czasu do czasu pojawia się w wywiadach.

W czwartek, 1 grudnia, w odcinku programu „Watch What Happens Live with Andy Cohen” ukochana gwiazda Sally Field postanowiła wyznać publicznie, który ekranowy pocałunek był najgorszy w jej карьере — po tym, jak jedno z pytań zadał jej fan.
76-letnia Field rozejrzała się po студии после вопроса и засмеялась:
„O Boże. Naprawdę mam wymieniać nazwiska?”
„Myślę, że powinnaś” — odpowiedział 54-letni Cohen.
Field w końcu ustąpiła:
„Dobrze. To będzie szok. Zaczekajcie, kochani.”
Laureatka Oscara wskazała winowajcę — swojego byłego chłopaka, gwiazdora Burta Reynoldsa.
Cohen szybko dopytał:
„Ale przecież wtedy się spotykaliście, prawda?”
Field wyjaśniła, że podczas kręcenia filmu Smokey and the Bandit musiała „odwracać wzrok” w trakcie scen pocałunku.
Jak tłumaczyła, działo się tak dlatego, że „on po prostu niczego w to nie wkładał”.
„No proszę, to dopiero coś” — odpowiedział zaskoczony Cohen.
Aktorka dodała, że podczas nagrań Reynolds miał „bardzo dużo śliny”.
Poznali się w 1977 roku na planie Smokey and the Bandit i spotykali się przez około pięć lat.
Reynolds, który niestety zmarł na zawał serca w wieku 82 lat, pisał o swoim związku z Field w pamiętnikach „But Enough About Me”, jak podaje New York Post.
Gwiazda wyraził żal z powodu ich wspólnego życia i przyznał, że żałuje, iż nie starał się bardziej, aby wszystko między nimi się ułożyło.
W marcu Field wyjaśniła w rozmowie z Variety, że przestała utrzymywać kontakt z Reynoldsem przez ostatnie 30 lat jego życia — i miała ku temu ważny powód.
„On nie był kimś, przy kim mogłabym być” — doprecyzowała.
„Po prostu w żaden sposób mi nie odpowiadał. Z czasem, po przemyśleniu wszystkiego, jakoś doszedł do wniosku, że byłam dla niego ważniejsza, niż mu się wcześniej wydawało, ale to nie była prawda. On po prostu chciał mieć coś, czego nie miał. A ja po prostu nie chciałam mieć z tym do czynienia.”
Sally Field zawsze cieszyła się najwyższym uznaniem i szacunkiem.
Klasa absolutna!
