Australijka Kinsten Boshley stała się sławna dzięki jednemu zdjęciu opublikowanemu w sieci i jej komentarzowi do niego

Australijka Kinsten Boshley stała się sławna dzięki jednemu zdjęciu opublikowanemu w Internecie i jej komentarzowi do niego. Na zdjęciu kobieta stoi z dziećmi na plaży, wydawałoby się, że nie widzimy nic niezwykłego, ale to zdjęcie stało się dla Kinsten prawdziwym przełomem w szczęśliwym życiu bez kompleksów na temat swojej nadwagi.

Wcześniej kobieta próbowała unikać obiektywów lub „chować się” za obszernymi ubraniami, ale w końcu znudziło jej się to i Kinsten opublikowała to samo zdjęcie, które stało się przełomowym ujęciem z jej komentarzem:

«Od dziś zacznę żyć nowym życiem.

Będę wdzięczna za moje ciało i zapomnę o wszystkim, co miałam z nim do czynienia wcześniej:

  • — pogarda;
  • — obrzydzenie;
  • — złość;
  • — frustracja;
  • — pragnienie „przekształcenia mojego ciała” i uczynienia go idealnym.

Przez ponad czterdzieści lat bezlitośnie wykorzystywałem ciało, kpiąc zarówno z niego, jak i z siebie.

Byłem surowym oskarżycielem ciała we wszystkim.

Wstydziłam się siebie, wstydziłam się fałdek i obrazu cellulitu.

Nagle zdałam sobie sprawę, że nie muszę unikać obiektywów aparatów i telefonów, muszę robić więcej zdjęć z moimi dziećmi, bez „ukrywania” siebie.

Mam tego dość, teraz będę inna!

Mam dość ukrywania się przed samą sobą, zamierzam dziś całkowicie porzucić wszystko, co przeszkadzało mi w moim ciele, przestanę go nienawidzić, przestanę wyrażać niezadowolenie z niego i po prostu zaakceptuję siebie taką, jaką jestem.

To zdjęcie zrobił mój mąż, poprosiłam go, żeby zrobił je sam, co na początku go zdziwiło, a potem radośnie zaczął klikać w migawkę aparatu.

Ogarnęłam się i byłam zadowolona, że zostałam sfotografowana bez szerokiej sukienki, bez obszernych bryczesów, bez ręcznika kąpielowego, bez dalszego photoshopa.

Na zdjęciu jestem tylko ja i moje dzieci, a to sprawia, że jestem nieskończenie szczęśliwa.

A także — wcale się nie wstydzę, po raz pierwszy nie wstydziłam się siebie!

Na zdjęciu jest tylko szczęście i pozytywne emocje.

To prawdziwa wolność i bardzo przyjemne uczucie!»

Australijka Kinsten Boshley stała się sławna dzięki jednemu zdjęciu opublikowanemu w sieci i jej komentarzowi do niego

Kinsten jest teraz naprawdę szczęśliwa, zdała sobie sprawę, że przez wszystkie poprzednie lata była po prostu sztywna i myślała więcej o reakcjach innych, chociaż prawie każdy jest całkowicie obojętny na to, jak inni wyglądają.

Kobieta stara się przekazać innym cierpiącym na jakiekolwiek kompleksy swoją radość z wolności i pomóc im stać się takimi samymi, niezależnymi od opinii innych ludzi.

Oczywiście ma rację. Żyjemy tylko raz i jeśli spędzimy nasze życie na dostosowywaniu się do opinii innych ludzi, pod koniec roku nie będziemy mieli nic do zapamiętania, a minione lata będą wydawać się jedną chwilą pełną obaw i zmartwień.