Bruce Willis wkroczył w ósmą dekadę życia, świętując swoje siedemdziesiąte urodziny. Stan zdrowia „Szklanej pułapki” (twardziela kina akcji) pozostawia wiele do życzenia — najbardziej niepokojące jest to, że jego „komputer pokładowy” poważnie szwankuje. U Bruce’a szybko postępuje demencja.


Dzięki swoim bliskim nie poddaje się — czuje z ich strony stałą troskę i wsparcie, a sam aktor nieustannie pokazuje te cechy charakteru, które rozsławiły go w dziesiątkach filmów, w których wcielał się w superbohaterów. Teraz tę rolę musi odegrać naprawdę — dla samego siebie.


