Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów — trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Po oszczędzaniu pieniędzy, jakby od tego zależało moje życie, myślałam, że w końcu jestem gotowa, aby udać się na grób mojego zmarłego ojca, aby się z nim pożegnać.

Nie wiedziałam jednak, że mój mąż będzie próbował pokrzyżować moje plany.

Chciał ukraść moje pieniądze na własny użytek, ale kazałam mu za to słono zapłacić!

Jestem żoną Ethana od czterech lat.

Jesteśmy normalną parą bez dzieci, mamy swoje wzloty i upadki.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Kochałam go, a przynajmniej tak mi się wydawało, aż pewnego dnia wszystko zmieniło się w jednej chwili.

Miałam tylko jedno marzenie, odwiedzić grób ojca w Europie.

Zmarł kilka miesięcy temu.

Nie mogłem pożegnać się z nim osobiście, a ta myśl nie dawała mi spokoju.

Zaczęłam więc oszczędzać pieniądze.

Pracuję jako pielęgniarka i nie było to łatwe, ale udało mi się zgromadzić ponad 5000 dolarów w małym pudełku w mojej szafie.

Te pieniądze były moją przepustką do spokoju ducha, do uczczenia pamięci mojego ojca.

Ethan znał mój cel i zawsze mnie wspierał — a przynajmniej tak mi się wydawało.

Nie mieliśmy żadnych dodatkowych pieniędzy i często rozmawialiśmy o tym, ile nam brakuje, więc musieliśmy ostrożnie planować budżet.

Powiedziałam mu, że zamierzam odwiedzić grób ojca za trzy tygodnie, a teraz z niecierpliwością odliczałam dni.

Kilka dni później wróciłam z pracy wcześniej niż zwykle i postanowiłam pojechać prosto do domu.

Ethan musiał tego dnia pracować na nocną zmianę, ale kiedy podjechałam pod nasz dom, zobaczyłam zapalone światło w naszej sypialni.

Ciekawość i dezorientacja sprawiły, że podpełzłam do okna, by zajrzeć do środka, i wtedy zobaczyłam… MOJEGO WIELKIEGO .

Ale najdziwniejsze było to, że klęczał przed naszą szafą.

Kiedy zmieniłam kąt patrzenia, by lepiej mu się przyjrzeć, ogarnął mnie szok!

Ethan wyciągał pieniądze z MOJEJ tajnej skrytki!

Aby złapać go na gorącym uczynku, postanowiłam zadzwonić do niego z okna.

Niechętnie odebrał dopiero po czwartym dzwonku.

„Cześć kochanie, gdzie jesteś?” — zapytałam, jakby nie patrząc bezpośrednio na niego.

„Dlaczego mówisz tak cicho? Jestem w pracy, mówiłem ci, że mam nocną zmianę!” — odpowiedział ze złością.

„Przepraszam kochanie, zupełnie zapomniałem. Miałam cię poprosić o zrobienie kolacji, bo się spóźnię” — skłamałam.

„Nie, przepraszam, nie mogę pomóc. Muszę wracać do pracy. Kocham cię, do zobaczenia później”.

Szybko się rozłączył, nie pozwalając mi nawet odpowiedzieć.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Następną rzeczą, jaką wiedziałam, było to, że miał na sobie kurtkę i szykował się do wyjścia.

Pobiegłam do samochodu i zaparkowałam w ustronnym miejscu, skąd mogłam go obserwować.

Postanowiłem go śledzić i pięć minut później wyszedł z domu i skierował się w stronę przystanku autobusowego.

Szedłem za nim w ciemności, a po wyjściu z autobusu chodził po centrum handlowym przez kolejne 20 minut.

Byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem go wchodzącego do sklepu wędkarskiego.

Serce mi zamarło i mruknąłem: „Co on tu robi?”.

Zaparkowałem, po cichu wszedłem za nim do sklepu i ukryłem się.

To, co zobaczyłem, sprawiło, że krew mi się zagotowała!

Stał tam, wesoło gawędząc ze sprzedawcą, trzymając w ręku największą dmuchaną łódź, jaką kiedykolwiek widziałem!

Obok niego stał wózek pełen sprzętu wędkarskiego: wędek spinningowych, pudełek z przynętami i wszystkiego, co można sobie wyobrazić!

Wyglądał jak dziecko w sklepie ze słodyczami!

Ethan uwielbiał łowić ryby, ale to wydawało się zbyt dziwne.

Kręciło mi się w głowie i zastanawiałam się: „Jak on za to wszystko zapłaci?”.

I wtedy prawda uderzyła we mnie jak grom!

MOJE PIENIĄDZE!!!

Moje ciężko zarobione, starannie zaoszczędzone pieniądze!

Musiał je wziąć!

Nie było innego wytłumaczenia!

I rzeczywiście, wyciągnął torbę, do której włożył moje pieniądze i zapłacił nią!

Poczułem, jak złość zalewa mi twarz i zanim zdążyłem się zorientować, rzuciłem się na niego!

— Ethan! Co ty do cholery robisz?! — Prawie krzyknęłam.

Głowy się odwróciły, a mój mąż wpatrywał się we mnie z szeroko otwartymi oczami.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

— Lizzie, co ty tu robisz? — mruknął, próbując wepchnąć łódź z powrotem na półkę.

— To ja powinnam cię zapytać! — odparłam.

— Zabrałeś moje pieniądze?

Pieniądze, które oszczędzałam na podróż?

Zamrugał, jego twarz była idealną maską niewinności.

— Co? Nie, Lizzie, jesteś po prostu przepracowana, dlatego tak reagujesz.

Nie wziąłem twoich pieniędzy.

Oszczędzałam na to od miesięcy.

Nie mogłam uwierzyć własnym uszom!

Kłamał mi prosto w twarz!

Poczułam, że łzy napływają mi do oczu, ale nie pozwoliłam im na to.

Nie tutaj, nie teraz.

— Nie okłamuj mnie, Ethan — wysyczałam.

— Wiesz, że te pieniądze były przeznaczone na coś ważnego.

Coś, co naprawdę ma znaczenie.

I wydałeś je na łódź?!

— Lizzie, uspokój się — powiedział, chwytając mnie za ramię, ale ja się odsunęłam.

— Jesteś po prostu zmęczona.

Może nie myślisz teraz jasno.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Dlaczego nie pójdziesz do domu i porozmawiamy o tym później?

Nie mogłam już tego znieść.

Odwróciłam się i wyszłam ze sklepu, ignorując spojrzenia innych klientów.

Gdy tylko znalazłam się na zewnątrz, łzy popłynęły mi po policzkach.

Nie wiedziałam, co robić.

Czułam się zdradzona, upokorzona i całkowicie zagubiona!

Później tego wieczoru mój mąż wrócił do domu z tym samym wyrazem winy na twarzy.

Stał w drzwiach naszej sypialni z rękami w kieszeniach, a ja siedziałam ze skrzyżowanymi nogami na łóżku i czekałam, aż się odezwie.

— Lizzie — zaczął cicho — przepraszam.

Wziąłem te pieniądze, dobrze?

Naprawdę chcę pojechać na tę wycieczkę.

To dla mnie naprawdę ważne.

Powoli zaczęło do mnie docierać, co tu się dzieje.

Kilka dni temu opowiadał mi o wyjątkowej okazji do wędkowania z przyjaciółmi i „prawdziwymi profesjonalistami”.

Był PRZERAŻONY tą wyprawą!

— Rozumiem, Ethan, ale nie możemy sobie teraz na to pozwolić” — powiedziałem wtedy, gdy siedzieliśmy przy kuchennym stole.

— Mamy rachunki do zapłacenia i zbliża się moja podróż do Europy.

Nie możesz po prostu poczekać do przyszłego roku?

Wyglądał na rozczarowanego, ale przytaknął.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

— Tak, pewnie masz rację.

Po prostu… mówili, że będzie niesamowicie i nie chcę tego przegapić.

Ale rozumiem.

Będziemy musieli zadowolić się jednodniową wycieczką nad lokalne jezioro.

Myślałam, że to koniec rozmowy, ale nie miałam pojęcia, że Ethan ma inne plany!

Teraz wpatrywałam się w niego, czując szaleńcze bicie serca w klatce piersiowej.

— Wiedziałeś, że odwiedzę grób ojca za trzy tygodnie, Ethan.

Wiedziałeś, ile to dla mnie znaczy.

Jak mogłeś to zrobić!

Westchnął:

— Wiem i przepraszam.

Ale zwrócę ci za miesiąc.

Możesz trochę przełożyć wyjazd, prawda?

Po prostu… ta wyprawa na ryby jest dla mnie naprawdę ważna!

Spojrzałem na niego w całkowitym szoku.

Poważnie prosił mnie o przełożenie wyjazdu na grób mojego ojca, żeby ON mógł pojechać na ryby!

Gniew, który czułem wcześniej, był niczym w porównaniu z wściekłością, która teraz we mnie kipiała!

„Niewiarygodne — mruknęłam i potrząsnęłam głową.

„Naprawdę mówisz poważnie!”

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Przytaknął, prawie mając nadzieję, że się zgodzę.

„Podróż jest zaplanowana za kilka dni, a mnie nie będzie tylko przez tydzień — wyjaśnił.

Ale ja miałam inne plany…

Następnego dnia obudziłem się i w mojej głowie zaczął powstawać plan.

Zadzwoniłem do mojej przełożonej i zapytałem, czy mogę wziąć wcześniejszy urlop.

Ku mojej uldze, zgodziła się i powiedziała, że to żaden problem.

Podczas gdy Ethan był w pracy, ja spędziłem poranek na pakowaniu jego nowego sprzętu wędkarskiego.

Spakowałem łódź, kołowrotki, sprzęt — po prostu wszystko!

Załadowałem wszystko do samochodu i pojechałem do sklepu.

Sprzedawca, który był tam wczoraj, spojrzał na mnie ze zdziwieniem.

„Witam, chciałbym to wszystko zwrócić” — powiedziałem, starając się zachować spokojny głos.

Uniósł brew.

„Zwrócić wszystko? Czy coś jest nie tak z towarem?”.

„Nie, po prostu zmieniłam zdanie — odpowiedziałam z wymuszonym uśmiechem.

Sprzedawca nie zadawał zbyt wielu pytań i przetworzył zwrot.

Kiedy wręczył mi pieniądze, poczułem satysfakcję.

Ale jeszcze nie skończyłem.

„Właściwie” — powiedziałem, pochylając się nieco bliżej — »mam jeszcze trochę sprzętu wędkarskiego, który chciałbym sprzedać«.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Jego oczy rozbłysły.

„Oczywiście, zawsze chętnie kupimy używany sprzęt”.

Wróciłem do samochodu i przyniosłem każdy posiadany przez Ethana sprzęt wędkarski.

Kiedy wyszedłem ze sklepu, miałem w kieszeni dodatkowe dwa tysiące dolarów i poczucie triumfu, którego nie czułem od dawna!

Po powrocie do domu spakowałem walizkę z niezbędnymi rzeczami, rzuciłem ostatnie spojrzenie na nasz dom i udałem się na lotnisko.

Nie widziałam sensu w zostawianiu notatki.

Ethan wkrótce się dowie!

Lot do Europy wydawał się snem!

Przez większość czasu wpatrywałem się w okno, a moje myśli krążyły wokół wszystkiego, co się wydarzyło.

Nie wiedziałam, co przyniesie przyszłość mojemu małżeństwu, ale w tej chwili nie obchodziło mnie to.

Liczyło się tylko to, by w końcu odwiedzić grób ojca i znaleźć pożegnanie, którego tak bardzo potrzebowałam.

Następnego dnia dotarłam na cmentarz i stanęłam przed nagrobkiem mojego ojca.

Uklękłam i położyłam bukiet stokrotek, jego ulubionych kwiatów, u stóp kamienia.

Moje oczy wypełniły się łzami, ale tym razem były to łzy ulgi.

„W końcu mi się udało, tato”.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Gdy tak siedziałam, myślałam o moim mężu i zastanawiałam się, czy będzie zły, gdy wróci do domu i zobaczy pustą szafę, brakujący sprzęt i ciszę w domu.

Część mnie czuła się winna, że go tak zostawiłam, ale inna część mnie czuła się wolna.

Zbyt długo przedkładałam jego potrzeby nad własne, ale TERAZ robiłam coś dla siebie!

Coś, co musiałam zrobić, by wyzdrowieć.

Kiedy wróciłam do małego pokoju hotelowego, który zarezerwowałam, mój telefon zawibrował przychodzącą wiadomością.

To był Ethan.

„Elizabeth, gdzie jesteś? Wróciłem do domu i wszystko zniknęło. Proszę, porozmawiaj ze mną?”

Wpatrywałam się w wiadomość, czując ciężar na sercu.

Wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała się z nim skonfrontować, ale teraz potrzebowałam tego czasu — by pobyć sama ze swoimi myślami, opłakiwać go i zastanowić się, co dalej.

Odłożyłam telefon na bok.

Mój mąż potajemnie opróżnił moje oszczędności z ponad 5000 dolarów - trudno uwierzyć, na co wydał te pieniądze.

Droga przede mną była niepewna, ale jedno było pewne: w końcu zaznałam spokoju.