Po 260 dniach w schronisku pies traci nadzieję i „płacze bez końca” w nadziei na znalezienie idealnego nowego domu.

Pies może bardzo cierpieć po spędzeniu dłuższego czasu w schronisku. Po miesiącach od oddania, w wielu schroniskach psy, które kiedyś były radosne i pełne nadziei, odchodzą na dalszy plan.

Po 260 dniach w schronisku pies traci nadzieję i „płacze bez końca” w nadziei na znalezienie idealnego nowego domu.

Przykładem tego jest Major, pies ze schroniska w Indianie, który płakał nieprzerwanie przez ponad 260 dni po tym, jak został porzucony przez swoich byłych właścicieli. Jednak jego przyjaciele ze schroniska nadal mają nadzieję, że pewnego dnia znajdzie idealną rodzinę. Major, czteroletni mieszaniec teriera i pitbulla, znajduje się pod opieką Hamilton County Humane Society w Indianie.

Od tamtej pory Major przebywa w schronisku. Humane Society twierdzi, że Major był początkowo w dobrym nastroju, mimo że został porzucony i że był „słodkim i wrażliwym” psem, który uwielbiał zabawę i swoją Jolly Ball. Major został opisany jako „prawdziwy towarzysz z wielkim sercem”. Personel nazwał go wspaniałym chłopcem i nadał mu przydomki „Major the hunk” i „Major the heartbreaker”. Niestety, nie wszyscy byli pod wrażeniem pozytywnych cech Majora; w miarę upływu czasu adoptujący nadal go omijali.

Po 260 dniach w schronisku pies traci nadzieję i „płacze bez końca” w nadziei na znalezienie idealnego nowego domu.

Pracownicy schroniska donoszą, że pozytywne nastawienie Majora pogorszyło się z powodu ciągłych odrzuceń. Według stowarzyszenia humanitarnego „jego wesoły charakter przygasa”. „Ten niegdyś wesoły chłopiec, który uwielbiał piłki, teraz siedzi w swoim pokoju i płacze bez przerwy”.

Obecnie przebywa w pokoju dla odwiedzających schronisko, a nie w hodowli, co, jak twierdzą, powoduje u niego stres. Zdają sobie jednak sprawę, że jak najszybsze znalezienie Majorowi stałego domu jest jedyną możliwą opcją. Major dobrze poradzi sobie w rodzinie, w której nie ma małych dzieci ani kotów.

Zaleca się, abyś się z nim spotkał i przywitał, ponieważ dobrze dogaduje się z innymi psami, ale nie zawsze jest świadomy swojej siły. Major może nie pasować do każdej rodziny, ale z pewnością znajdzie się ktoś, kto będzie idealnym domem dla tego miłego i energicznego psa. Na stronie adopcyjnej Majora czytamy: „Jeśli jesteś gotowy, aby powitać w swoim życiu kochającego, silnego i zabawnego przyjaciela, to jest on właśnie dla Ciebie”.

Major przebywa w schronisku już od jakiegoś czasu i to druzgocące widzieć go tak przygnębionego i zagubionego. Mamy nadzieję, że wkrótce znajdzie nowy dom! Aby pomóc nam rozpowszechnić informacje o tym wspaniałym szczeniaku, udostępnij ten artykuł! ❤️