Pytanie Davida Lettermana, które postawiło Jennifer Aniston w bardzo niezręcznej sytuacji

David Letterman był kiedyś uznawany za mistrza nocnej telewizji, znanego ze swojego dowcipu i uroku osobistego. Jednak patrząc wstecz, można powiedzieć, że nie wszystkie jego wywiady przetrwały próbę czasu – przynajmniej w oczach krytyków.

Jednym z takich wywiadów był ten z hollywoodzką gwiazdą Jennifer Aniston. Na pierwszy rzut oka wydawało się to zwykłym momentem talk-show. Ale jeśli spojrzeć na to dzisiaj?

Nie mogłem nie pochwalić jej nóg
Ponownie opublikowane zdjęcie Jennifer Aniston i Davida Lettermana ponownie rozgrzało dyskusję na temat jednego z najbardziej niezręcznych momentów w programie „The Late Show”.

Wywiad z 2006 roku miał miejsce, gdy Jennifer Aniston pojawiła się w programie „The Late Show with David Letterman”, aby promować komedię romantyczną „Rozwód”, w której zagrała u boku Vince’a Vona, który był również współautorem scenariusza i producentem filmu.

Wywiad od samego początku przybrał niezręczny obrót, gdy Letterman skupił się na nogach Aniston, wielokrotnie chwaląc je podczas całej rozmowy.

Aniston, ubrana w czarną bluzkę zapinaną na guziki i czarne szorty, szybko stała się obiektem podziwu Lettermana. Nie mógł się powstrzymać od pochwalenia jej nóg, a operator poszedł w jego ślady, powiększając je na ekranie.

„To wspaniały strój” – zauważył, a następnie dodał: „A powodem, dla którego to wspaniały strój, jest to, że masz wspaniałe nogi. Fantastyczne nogi. Taki strój można nosić tylko wtedy, gdy ma się piękne, dobrze ukształtowane, muskularne, długie nogi”.

„To wspaniały strój” – zauważył, a następnie dodał: „A powodem, dla którego jest on tak wspaniały, są twoje wspaniałe nogi. Fantastyczne nogi. Taki strój można nosić tylko wtedy, gdy ma się piękne, dobrze ukształtowane, muskularne, długie nogi”.

Aktorka, wyraźnie zakłopotana, próbowała złagodzić sytuację, żartując, że założyła szorty tylko z powodu upału.

Chociaż Aniston zawsze zachowywała się z godnością, nawet ona nie była w stanie ukryć swojego dyskomfortu podczas jednego z wywiadów, w którym Letterman wydawał się mieć obsesję na punkcie jej nóg.

Ale Letterman nie ustępował. W miarę rozwoju rozmowy powrócił do tego tematu, dodając: „Twoje nogi, masz tam coś”. Ta wymiana zdań wywołała zakłopotanie wśród fanów wtedy – a tym bardziej teraz.

Jakby tego było mało, szybko zmienił temat i zaczął wypytywać ją o jej rzekomy związek z Vincem Vaughnem. Letterman zapytał również Aniston, czy to Vaughn wpadł na pomysł, aby „pojawiła się nago w filmie”. Zaskoczona Aniston zawahała się, po czym uniknęła odpowiedzi, proponując Lettermanowi, aby zadał to pytanie Vonowi, gdy ten pojawi się w programie.

Nie mógł się powstrzymać od wspomnienia o nogach Aniston
Dzisiaj wiemy, że Aniston zaczęła spotykać się ze swoim partnerem z filmu, Vincem Vonem, podczas kręcenia „Rozstania”. W późniejszym wywiadzie powiedziała, że odegrał on kluczową rolę w pomaganiu jej w dojściu do siebie po jej szeroko komentowanym rozwodzie.

Mówiąc o Wonie, Letterman nie mógł się powstrzymać od wspomnienia o nogach Aniston. „Szczerze mówiąc, nie mogę oderwać wzroku od twoich nóg. Masz w nich coś wyjątkowego” – zauważył.

Później w rozmowie dodał jeszcze jedną uwagę, która wydawała się odnosić do nich, mówiąc: „Mam nadzieję, że ktoś w domu nagrywa to na TiVo, bo nie mogę oderwać wzroku od tego ujęcia”. Chociaż nie było do końca jasne, o jakie ujęcie mu chodziło, niezręczna mina Aniston sugerowała, że chodziło o kolejną wzmiankę o jej nogach.

Nie był to pierwszy raz, kiedy Letterman sprawił, że Aniston poczuła się wyraźnie niezręcznie. W słynnym już wywiadzie z 1998 roku złapał ją za szyję i ssał kosmyk jej włosów. Aniston, wyraźnie czując się niezręcznie, wytarła włosy serwetką, którą podał jej Letterman.

Następnie podał jej serwetkę, aby wytarła ślinę, co jeszcze bardziej pogłębiło niezręczność sytuacji.

Aniston poradziła sobie z sytuacją z godnością, tak jak wiele razy w swojej karierze. Znana ze swojej umiejętności zachowania spokoju w każdej sytuacji, zdołała kontynuować rozmowę.

skoro już mówimy o tym, jak okropny jest David Letterman… czy ktoś kiedykolwiek poruszy tę kwestię? pic.twitter.com/ZU5wIpsTFg

— ۟ (@aerynsreid) 14 lutego 2021 r.
Nawet po tak niezręcznym momencie wróciła później do programu The Late Show, po raz kolejny udowadniając, że potrafi wznieść się ponad najbardziej niezręczne sytuacje.

Dwa lata po swoim niesławnym „nożowym” momencie z Lettermanem Jennifer Aniston powróciła do programu, tym razem w eleganckiej różowej sukience, która ponownie przypomniała widzom, jak wspaniała jest.

Zdjęcia z tego klipu stały się ostatnio popularne w mediach społecznościowych, ale większość ludzi skupiła się na nogach Jennifer i przeoczyła to, co faktycznie trzymała w dłoni.

Tym razem hollywoodzka ikona pokazała nie tylko swoją urodę. Podczas gdy aktorka była zajęta unikaniem osobistych pytań, w tym dotyczących jej związku z Johnem Mayerem, znalazła również czas, aby wręczyć gospodarzowi programu przemyślany prezent.

Aniston, która zdobiła okładkę magazynu GQ, mając na sobie tylko czerwono-biało-niebieski krawat, wręczyła prezent gospodarzowi Late Show podczas promocji swojego nowego filmu „Marley i ja”.

„To wczesny prezent świąteczny” – powiedziała z uśmiechem.

Letterman nie tracił czasu, zdjął swój krawat i z pomocą Aniston założył nowy. Podarowała mu krawat Brooks Brothers, który nosiła na okładce magazynu GQ, mówiąc: „To szczyt mojej kariery”. Letterman, dumnie zakładając krawat, zażartował: „To zabawne, krawat powiedział to samo podczas sesji zdjęciowej”.

„To takie ekscytujące, ubieram Dave’a!” – wykrzyknęła.

Kiedy okazało się, że krawat jest nieco za krótki, Letterman zażartował: „Wiesz, co mówią o facetach noszących krótkie krawaty”.

Była to zabawna sytuacja, a fani nie mogli nie westchnąć z zachwytu na widok tego nieoczekiwanego gestu.

Chociaż Aniston nigdy nie wypowiadała się przeciwko takim spotkaniom, patrząc wstecz, staje się jasne, że te chwile nie przetrwały próby czasu. To, co kiedyś uważano za nocny humor, teraz wywołuje nową dyskusję, której trudno zignorować.