Był czas, kiedy nosiła tytuł hollywoodzkiego „symbolu seksu”. Posiadała niezwykłą urodę, a jej atrakcyjność była niepodważalna. Od dzieciństwa Jane Russell miała skłonności do aktorstwa, od najmłodszych lat widać było w niej iskrę twórczą. Tym znacznie różniła się od innych dzieci. Przyszła gwiazda aktywnie zajmowała się muzyką, brała udział w przedstawieniach teatralnych, a wszyscy wokół byli olśnieni jej talentem. Przyszłość tej młodej aktorki, obdarzonej takimi talentami, wydawała się niemal nieunikniona!
Światową sławę Jane Russell zawdzięcza swojej oszałamiającej urodzie, magnetycznej prezencji i urzekającemu urokowi. Wszystko to pokazała podczas kręcenia filmu „Mężczyźni wolą blondynki”, który uczynił ją sławną.
Aktorka zagrała u boku legendarnej Marilyn Monroe. Ten duet na zawsze podbił serca widzów z całego świata. Był to niezapomniany moment w historii kina.
Pomimo blasku i przepychu, słynna Jane Russell większość swojego życia poświęciła pracy społecznej i filantropii. Do późnej starości pozostała wierna swojemu powołaniu. Aktorka była trzykrotnie oficjalnie zamężna, ale nie miała dzieci, nie mogła rodzić. Gwiazda adoptowała troje dzieci, obdarzając je matczyną miłością, troską i czułością. Te dzieci i jej życie wypełniły sensem i miłością.
Lata odcisnęły swoje piętno na pięknej Jane, pozostawiając wyraźny ślad na jej legendarnym wyglądzie. Mimo to dziedzictwo aktorki przetrwało, podobnie jak jej rodzina. Aktorka zmarła w wieku 89 lat, pozostawiając po sobie talent, historię piękna i szczere oddanie.