Niewiele jest osób, które nie pamiętają kultowego romansu Danny’ego Zuko i Sandy Olsson z filmu Grease. Niemal 43 lata po premierze musical ten pozostaje fenomenem kulturowym, który fascynuje kolejne pokolenia i ukształtował amerykańską popkulturę.
Sukces filmu natychmiast wyniósł Johna Travoltę do rangi światowej gwiazdy, a Olivię Newton-John, wykonującą nominowaną do Oscara piosenkę Hopelessly Devoted to You.

Ale nie tylko główni bohaterowie stali się sławni; wielu do dziś pamięta niepokorną Rizzo, graną przez Stockard Channing.
Channing miała 34 lata w czasie kręcenia filmu, ale dziś, mając 79 lat, zaskoczyła widzów swoim wyglądem.
Kiedy niedawno wystąpiła w programie Lorraine Kelly Show, aby promować swoją nową sztukę, widzowie zamiast nostalgii komentowali widoczne zmiany w wyglądzie aktorki.
Channing sama odniosła się do niezmiennej popularności filmu, żartobliwie zauważając: „Jestem najstarszą żyjącą nastolatką na świecie!”. Reakcje widzów natychmiast wywołały spekulacje na temat ewentualnych operacji plastycznych, które rozprzestrzeniły się również w Internecie.

Oto kilka komentarzy wyrażających oburzenie:
- „Co Rizzo zrobiła ze swoją twarzą?!?!”
- „To smutne, że tak wiele osób uważa, że nie można starzeć się naturalnie”.
- „Ledwo może poruszać twarzą”.
Trwały urok filmu Grease i ostry kontrast między zmianami, jakie zaszły na twarzy Stockard Channing, dobrze odzwierciedlają presję, jakiej poddawane są legendy filmowe w obliczu starzenia się i oczekiwań opinii publicznej.
