Ta kobieta jadła tylko jeden kawałek chleba dziennie przez 5 lat.

Wielu z nas zmaga się ze swoim wyglądem i wagą z różnych powodów.

Mimo że istnieją ruchy na rzecz miłości do siebie w każdym rozmiarze lub bardziej realistycznie wyglądające modelki w reklamach, wiele osób na całym świecie codziennie zmaga się z zaburzeniami odżywiania.

Ta kobieta dzieli się swoją historią, aby pomóc innym przechodzącym przez zaburzenia odżywiania.

Ta kobieta jadła tylko jeden kawałek chleba dziennie przez 5 lat.

Annie Windley pochodzi z Derbyshire w Anglii. Wyzdrowiała po latach cierpienia z powodu niedożywienia, a teraz ma nadzieję podzielić się swoją historią, aby pomóc innym w jej sytuacji.

Najwyższa waga Windley nigdy nie przekroczyła 29 kg, czyli około 63 funtów. Niedowaga doprowadziła do wielu komplikacji medycznych i naraziła ją na wysokie ryzyko zawału serca.

Przez pięć lat 21-latka zmagała się z zaburzeniami odżywiania, które nękają ją do dziś. W tym czasie mieszkanka Woolley Moor przeszła liczne hospitalizacje i zabiegi medyczne.

Dziewczyna twierdzi jednak, że była w stanie wykorzystać swoją miłość do biegania jako metodę, która pomogła jej zacząć wracać do zdrowia. W październiku ubiegłego roku wzięła nawet udział w półmaratonie w Chesterfield.

W jednym ze swoich postów w mediach społecznościowych napisała: „Zdałam sobie sprawę, że rehabilitacja to ekscytujący proces, który powinien być radosny, niezapomniany i niesamowity. Wierzę, że moja anoreksja zawsze będzie częścią mnie, ale nauczyłam się ją kontrolować i przestałam myśleć o jedzeniu”.

Według Windley „nigdy nie jest za późno na zmianę na lepsze”.

„To są rzeczy, które cię uszczęśliwią i które są dla ciebie kluczowe” — powiedziała.

Skupienie się na szanowaniu innych i miłości do biegania jest tym, co naprawdę ją uratowało. Energia, którą wcześniej poświęcała na ograniczanie spożycia żywności, skupiła się na załatwianiu spraw, co całkowicie zmieniło jej perspektywę.

„Zwróć uwagę na swój entuzjazm i dążenie do sukcesu tam, gdzie chcesz”.

Annie kiedyś nie jadła prawie nic poza kawałkiem chleba i była tak chora i niedowaga, że często mdlała lub przewracała się. Teraz dąży do osiągnięcia zdrowszej wagi i zdrowszego sposobu myślenia, jeśli chodzi o jej relacje z ciałem.

„Musimy pokazać naszym zaburzeniom, że jesteśmy w stanie to zrobić. Nie chcemy spędzić reszty naszego życia czując się nieszczęśliwi i żałując tego, czego nie mogliśmy zrobić z powodu anoreksji”.

Powiedz nam w komentarzach, co myślisz o jej niesamowitej podróży!