Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego

Zawsze byłam trochę perfekcjonistką, zwłaszcza jeśli chodzi o ważne wydarzenia życiowe.

Kiedy zaręczyłam się z moim przyjacielem ze studiów, Ethanem, byłam w siódmym niebie.

Planowanie ślubu rozpoczęło się niemal natychmiast.

Chciałam, aby wszystko było bezbłędne, od miejsca, przez kwiaty, po sukienkę.

Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego

Ale była jedna osoba, której ufałam najbardziej, że pomoże mi w szczegółach: moja przyjaciółka z dzieciństwa, Sophie.

Sophie i ja byłyśmy nierozłączne odkąd pamiętam.

Dorastałyśmy razem, dzieliłyśmy się sekretami, a nawet marzyłyśmy o ślubie, gdy byłyśmy małymi dziewczynkami.

Kiedy się zaręczyłam, Sophie była pierwszą osobą, do której zwróciłam się o pomoc.

Była tak podekscytowana, dosłownie promieniała szczęściem, gdy całym sercem zanurzyła się w proces planowania.

Nie mogłabym prosić o lepszego partnera w zbrodni, aby ten dzień był wyjątkowy.

Wydawało mi się, że znam Sophie lepiej niż ktokolwiek inny.

Zawsze była taka wspierająca, taka miła, zawsze się o mnie troszczyła.

Ale w miarę upływu miesięcy zacząłem zauważać małe zmiany.

Sophie, która kiedyś była entuzjastycznie nastawiona do wszystkich moich wyborów dotyczących ślubu, zaczęła kwestionować moje decyzje.

Miejsce ślubu nie było wystarczająco eleganckie.

Kolory były zbyt jaskrawe.

Nawet wybór jedzenia nie spełniał jej standardów.

Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego

„Może powinieneś rozważyć coś bardziej eleganckiego” — zasugerowała pewnego razu, gdy omawialiśmy układ miejsc siedzących.

„Coś, co krzyczy sofistycznie, wiesz?”.

Zignorowałem te uwagi, myśląc, że po prostu próbuje pomóc.

W końcu zawsze była kimś, kto kochał luksus i ekstrawaganckie detale.

W tamtym czasie nie wydawało mi się to wielką sprawą.

Ale nadszedł dzień, w którym finalizowaliśmy listę gości.

Sophie nalegała na zaproszenie kilku osób, o których nawet nie słyszałem, a kiedy zapytałem ją o nich, uśmiechnęła się tylko i powiedziała:

„Och, pokochasz ich, gdy ich poznasz”.

Poczułem się trochę nieswojo, ale nie chciałem robić z tego wielkiej sprawy.

W końcu to była Sophie.

Nigdy nie zrobiłaby niczego, co mogłoby mnie zranić, prawda?

Ale potem sprawy zaczęły się nasilać.

Pewnej nocy pracowałem do późna, przeglądając arkusze kalkulacyjne dotyczące ślubu i umawiając spotkania, kiedy dostałem SMS-a od Ethana.

Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego

Pisał do mnie bez przerwy przez cały dzień, co było niezwykłe.

Zwykle, jeśli miał coś na głowie, dzwonił do mnie, ale te wiadomości były krótkie, niemal odległe.

Kiedy w końcu odebrałam telefon, Ethan brzmiał na zestresowanego.

„Hej, chciałem z tobą o czymś porozmawiać”.

„Co się stało?” — zapytałam, czując, jak w moim żołądku tworzy się grudka.

«Nie chcę cię denerwować — zaczął — ale zauważyłem coś dziwnego. Widziałem, jak Sophie zachowuje się ostatnio… dziwnie w stosunku do mnie.

Moje serce przyspieszyło.

„Co masz na myśli?”

«Cóż — Ethan zawahał się — flirtowała ze mną. Bez ogródek. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale nie podobało mi się to.

Nie mogłem uwierzyć w to, co słyszę.

Sophie? Moja przyjaciółka z dzieciństwa? Osoba, której powierzyłam każdy szczegół mojego ślubu? Flirtuje z moim narzeczonym?

„Jestem pewna, że po prostu źle to zrozumiałeś” — powiedziałam, próbując go uspokoić, choć mały głosik wewnątrz mnie zaczynał kwestionować sam proces.

„Nie sądzę, żebym się mylił” — odpowiedział.

„Nie chcę robić z tego wielkiej sprawy, ale myślę, że powinnaś o tym wiedzieć”.

Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego

Resztę wieczoru spędziłem na odtwarzaniu tej rozmowy w kółko w mojej głowie.

Czy byłem zbyt naiwny?

Sophie zawsze była flirciarą, ale nigdy nie sądziłem, że posunie się tak daleko.

Mimo to chciałem wierzyć w nią jak najlepiej, więc zepchnąłem to na dalszy plan i skupiłem się na dokończeniu listy rzeczy do zrobienia.

Ale kilka dni później przyłapałem ich razem.

Poszedłem na miejsce, aby sprawdzić ostatnie szczegóły, a kiedy przechodziłem obok obszaru rejestracji, zobaczyłem Ethana i Sophie stojących trochę zbyt blisko siebie.

Rozmawiali cicho, a kiedy Sophie się roześmiała, położyła rękę na ramieniu Ethana w sposób, który sprawił, że zakłuło mnie w żołądku.

Zamarłam, ukryta przed ich wzrokiem, obserwując ich.

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom.

Poczekałam, aż się rozejdą, a potem pospiesznie wyszłam z pokoju, serce mi waliło.

Nie mogłam podejść do nich od razu. Nie w takim stanie.

Ale coś było nie tak — coś się nie zgadzało i potrzebowałem odpowiedzi.

Później tej nocy spotkałem się z Sophie.

Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego
Bez ogródek zapytałam ją, co się dzieje między nią a Ethanem, ale zbyła to uśmiechem.

«Jesteś zbyt paranoiczna, Harper. Po prostu się przyjaźnię. Nic takiego.»

Nie wierzyłam jej.

Sposób, w jaki się przy nim zachowywała, nie był „niczym takim”.

Widziałem błysk w jej oczach, gdy na niego patrzyła, sposób, w jaki zatrzymywała się nieco dłużej, gdy rozmawiali.

To było coś więcej niż przyjaźń.

To była wyraźna próba zbliżenia się do niego.

Kilka następnych dni minęło jak mgnienie oka.

Nie chciałem wierzyć, że Sophie knuje coś przeciwko mnie, ale dowody stawały się coraz wyraźniejsze.

Zaczęła przychodzić do mojego domu bez zapowiedzi, zawsze znajdując wymówki, by spędzić czas z Ethanem i ze mną.

Za każdym razem jej uwaga skupiała się bardziej na nim niż na mnie.

Czułam się tak, jakby celowo pozycjonowała się jako idealna kobieta dla niego.

Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego

W końcu ponownie stanęłam twarzą w twarz z Ethanem, tym razem mając niezaprzeczalne dowody na to, że coś się dzieje.

Widziałam już wystarczająco dużo.

Zapytałam go bez ogródek: „Czy ty i Sophie staliście się sobie zbyt bliscy?”.

Na początku nie odpowiedział, ale potem wziął głęboki oddech.

«Tak, Harper. Próbowałem uniknąć tej rozmowy, ale teraz nie mogę już kłamać.

Okazuje zainteresowanie moją osobą. I nie wiem, dlaczego wcześniej tego nie zauważyłem.

Poczułam, że grunt usuwa mi się spod nóg.

Moja najlepsza przyjaciółka — osoba, której ufałam bezgranicznie — spiskowała, by odebrać mi narzeczonego.

Nie mogłam oddychać, nie mogłam mówić.

Nie mogłam oddychać, nie mogłam mówić.

Mogłam tylko wpatrywać się w Ethana, czując na swoich barkach ciężar zdrady.

Ślub, który kiedyś był spełnieniem marzeń, teraz był naznaczony kłamstwami i oszustwami.

Sophie zawsze była moją najbliższą przyjaciółką, osobą, której ufałam we wszystkim.

Ale teraz była ostatnią osobą, której mogłam zaufać.

Odwołałam ślub w tym tygodniu, szokując wszystkich.

Ludzie nie rozumieli dlaczego, ale mnie to już nie obchodziło.

Zaufałam mojej przyjaciółce z dzieciństwa, że pomoże mi zorganizować ślub, ale ona uknuła spisek, by ukraść mi narzeczonego

Ethan i ja też zerwaliśmy i chociaż to bolało, wiedziałam, że tak będzie najlepiej.

Jeśli chodzi o Sophie, nigdy więcej nie rozmawialiśmy.

Nie mogłem przeboleć tego, co zrobiła i w końcu zdałem sobie sprawę, że zasługuję na coś więcej niż zdrada, którą spowodowała.

Nauczyłem się tego dzięki doświadczeniu: czasami nawet ci, którym ufamy najbardziej, mogą mieć własne ukryte plany.

A jeśli chodzi o miłość i lojalność, prawda zawsze znajdzie sposób, by wyjść na jaw.